JANINA LEWANDOWSKA — podporucznik, pilotka, jedyna kobieta-ofiara zbrodni katyńskiej:
- Urodziła się 22 kwietnia 1908 roku w Chartowie. Pochodziła z rodziny Dowbor-Muśnickich, jej ojcem był Józef Dowbor-Muśnicki — polski generał i główny dowódca sił zbrojnych Powstania Wielkopolskiego.
- Po ukończeniu Państwowego Gimnazjum i Liceum im. Generałowej Zamoyskiej (obecnie II Liceum Ogólnokształcące im. Generałowej Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu) rozpoczęła naukę w Konserwatorium Muzycznym w klasach śpiewu i fortepianu.
- Marzyła o karierze śpiewaczki, jednak przez brak naturalnych predyspozycji musiała zrezygnować z tych planów. Co więcej, jej ojciec był przeciwko, co ostatecznie zaważyło na decyzji.
- Przez pewien czas pracowała na poczcie, dorabiała również przy organizacji Powszechnej Wystawy Krajowej (PeWuKa).
- Janina posiadała jeszcze jedną ogromną pasję, którą było lotnictwo. W 1937 roku uzyskała licencję pilota sportowego w Wyższej Szkole Pilotażu na podpoznańskiej Ławicy. Szkoliła się również na pilota szybowca, a także uzyskała uprawnienia na wykonywanie skoków spadochronowych. W tej ostatniej dziedzinie była pionierką, gdyż jako pierwsza kobieta w Europie wykonała skok spadochronowy z wysokości 5 kilometrów.
- W 1938 roku w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu przeszła szkolenie z obsługi radiotelegrafów.
- 10 czerwca 1939 roku wzięła ślub z ppłk. Mieczysławem Marianem Lewandowskim. Ze względu na dalsze wydarzenia młoda para nie miała czasu, by nacieszyć się swoim małżeństwem.
- 3 września 1939 roku Janina oraz jej koledzy-lotnicy wyruszyli na warszawski front. W drodze z Nekli do Wrześni dołączyli do rzutu kołowego 3. Bazy Lotniczej z Ławicy, walczącej pod dowództwem kapitana Józefa Sidory.
- Najprawdopodobniej 22 września w rejonie Husiatyna jednostka została pojmana przez sowietów. Janina Lewandowska i kpt. Sidora trafili do oficerskiego obozu jenieckiego w Ostaszkowie, skąd zostali przetransportowani do obozu w Kozielsku.
- W kwietniu została wywieziona do lasu, znajdującego się między miejscowościami Gniezdowo i Katyń. Prawdopodobnie 22 kwietnia 1940 roku, w dzień swoich 32 urodzin, młoda pilotka została zamordowana. Była jedyną żeńską ofiarą zbrodni katyńskiej.
W 2018 roku Janina Lewandowska miała zostać patronką zdekomunizowanej ul. 23 lutego, znajdującej się w dzielnicy Starego Miasta.
22 marca Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zarządzenie wojewody Zbigniewa Hoffmanna w sprawie dekomunizacji ulicy 23 Lutego. Wyrok jest nieprawomocny.
Liczymy na to, że w Poznaniu znajdzie się inna ulica, którą poznaniacy nazwą na cześć tej wyjątkowej postaci.
Portret: Agnieszka Zaprzalska