Zastanawiałem się długo nad zasadnością umieszczenia monumentu upamiętniającego Roberta Jaeckla wśród poznańskich pomników upadłych, gdyż pomnik ten nigdy nie został strącony z cokołu i przetrwał do czasów współczesnych. Pomnik pierwszego dyrektora poznańskiego zoologu symbolicznie upadał jednak kilkakrotnie i to sprawia, że zasługuje na miejsce wśród poznańskich upadłych monumentów.
Czytaj dalej
Pomnik Johanna Wolfganga Goethego jest pomnikiem podwójnie upadłym. Upadł bowiem, zanim jeszcze tak naprawdę powstał. Okoliczności jego powstania – podobnie jak w przypadku poznańskiego pomnika Schillera – związane były zakładaniem miejskiego parku.Czytaj dalej
Z okazji przypadającej w 1905 roku 100. rocznicy śmierci niemieckiego poety romantycznego Friedricha Schillera zawiązał się w Poznaniu komitet, którego celem było upamiętnienie tego jubileuszu.
Czytaj dalej
Większość pomników pruskich wzniesionych w Poznaniu przed I wojną światową głosić miało chwałę i ukazywać potęgę państwa niemieckiego. Upamiętniały one cesarzy, kanclerza, generałów oraz powierzone ich dowództwu oddziały. Na przełomie XIX i XX wieku pojawiło się w Poznaniu kilka postumentów memoratywnych, które sławiły zasłużone postaci. Pierwszym z nich było popiersie niemieckiego teoretyka gimnastyki -Friedricha Ludwiga Jahna.
Czytaj dalej
Ostatnim spośród pruskich pomników imperialnych wzniesionych w Poznaniu był monument upamiętniający postać feldmarszałka Augusta von Gneisenau, usytuowany pomiędzy wzgórzem św. Wojciecha a wzgórzem winiarskim, na którym znajdowała się największa pruska budowla militarna – Fort Winiary.
Czytaj dalej
Zawiłe były dzieje powstania w Poznaniu kolejnego pruskiego pomnika imperialnego. Jego perypetie zaczęły się od decyzji cesarza Wilhelma II, który podczas Dni Cesarskich w Poznaniu, w sierpniu 1902 roku zasugerował, by na miejscu zwolnionym przez studnię Priesnitza, postawić nową fontannę, która stałaby się obiektem organizującym przestrzeń skrzyżowania al. Wilhelmowskiej (ob. al. Marcinkowskiego) oraz ul. Fryderykowskiej [ob. ul. 23 lutego]. Krajowa Komisja Sztuki, dysponująca środkami na wspieranie młodych artystów, wyasygnowała kwotę 30.000 marek i zamówiła u młodego berlińskiego rzeźbiarza Reinholda Felderhoffa statuę rzymskiego legionisty.
Czytaj dalej
Kult żelaznego kanclerza Otto von Bismarcka rozpoczął się w Niemczech w 1867 roku, kiedy to – po pokonaniu Austrii – Prusy stały się absolutnym hegemonem wśród państw niemieckich. Kolejne miejscowości nadawały kanclerzowi tytuł honorowego obywatela, a na miejskich placach pojawiały się jego pomniki. W 1895 roku – świętujący swoje 80 urodziny – Bismarck był już honorowym obywatelem ponad 400 niemieckich miast. Na początku XX wieku, w miastach Rzeszy Niemieckiej oraz w koloniach, stało już ponad 500 jego pomników. Fala uwielbienia omijała jednak wschodnie prowincje państwa Hohenzollernów – Bismarck nie był honorowym obywatelem Poznania, Szczecina czy Gdańska, a miasta na terenie Prus, Pomorza, Śląska oraz Wielkopolski nadały mu łącznie mniej honorowych obywatelstw niż miasta małego księstwa Sachsen-Weimar.
Czytaj dalej
We wrześniu 1902 roku cesarz niemiecki Wilhelm II Hohenzollern miał przyjechać do Poznania. Nie miała to być jednak zwykła robocza wizyta, taka jak te z 1889 czy 1893 roku, ale oficjalna kilkudniowa ceremonia zwana „Dniami Cesarskimi”. Rytuał związany z uroczystym goszczeniem władcy przez miasto zakładał, że wizyta monarchy zogniskowana będzie wokół jakiegoś centralnego wydarzenia. W przypadku pierwszych poznańskich „Dni Cesarskich” miało to być odsłonięcie pomnika przedwcześnie zmarłego cesarza Fryderyka III, którego synem był panujący wówczas pruski monarcha Wilhelm II.
Czytaj dalej
Wojna francusko-pruska z lat 1870-1871 upamiętniona została w Poznaniu kilkoma pomnikami. Pierwszy – pomnik poznańskich żołnierzy poległych w tej kampanii – nazywany był potocznie pomnikiem cesarza Wilhelma I. Drugi – pomnik 6 Pułku Piechoty – funkcjonował powszechnie jako pomnik Grenadierów. Był jednak w Poznaniu jeszcze jeden monument, który upamiętniał żołnierzy poległych w tej wojnie… Pomnik Jeńców Francuskich.
Czytaj dalej
Kolejny poznański pomnik sławiący siłę pruskiego oręża odsłonięty został 10 lat później, bo w dniu 6 sierpnia 1899 roku. Był nim ponad trzynastometrowy obelisk wzniesiony pośrodku placu strzelniczego piechoty, znajdującego się pomiędzy obecnymi ulicami Bukowską i Grunwaldzką, w pobliżu kasyna wojskowego przy ul. Szylinga.
Czytaj dalej